W jednym z rzeszowskich szpitali brakuje lekarzy. Pracownicy są przeciążeni, a chorzy czekają w kolejkach. Szpital jest jednym z wielu, których dotyka ten problem. Z powodu niskich płac trudno jest zatrudnić wykwalifikowany personel medyczny. Brak lekarzy to poważny problem, który może mieć negatywne skutki dla pacjentów.

Jeden z rzeszowskich szpitali ma poważny problem z niedoborem lekarzy

Jeden z rzeszowskich szpitali, który jest jednym z największych w mieście, ma poważny problem z niedoborem lekarzy specjalistów. Szpital ma ponad 1000 łóżek i jest jednym z najbardziej popularnych w mieście, ale od kilku lat lekarze specjaliści odchodzą na emerytury lub pracują w innych szpitalach.

W minionym roku szpital miał problemy ze znalezieniem lekarzy specjalistów do pracy na oddziałach chorób wewnętrznych, neurologii i onkologii. Lekarze, którzy pracowali w tych oddziałach, odeszli na emerytury lub zostali przeniesieni do innych szpitali. W tej sytuacji szpital musiał skierować pacjentów do innych szpitali lub do przychodni.

W jednym ze szpitali w Rzeszowie brakuje lekarzy

W jednym z rzeszowskich szpitali brakuje lekarzy

W jednym ze szpitali w Rzeszowie brakuje lekarzy. Obecnie zatrudnionych jest tam tylko dwóch lekarzy, a pracownicy medyczni mają nadzieję, że do końca roku uda się ich zatrudnić jeszcze dwóch. W obliczu pandemii koronawirusa szpital potrzebuje jak najwięcej lekarzy, aby móc poradzić sobie z tym wyzwaniem. Mimo to pracownicy są dobrej myśli i liczą, że uda im się zapewnić pacjentom odpowiednią opiekę.

Niedobór lekarzy w szpitalu może skutkować tragedią

Obecnie w szpitalach brakuje około 3 tysięcy lekarzy. Przełożeni często próbują rozwiązać ten problem, korzystając ze zwolnień lub innych sposobów oszczędzania pieniędzy. Niestety, nie mogą one zawsze liczyć na to, że wszyscy lekarze będą dostępni w razie potrzeby. Dlatego też szpitale mają coraz większe problemy z organizacją pracy i obsługiwaniem pacjentów.

W sytuacji, gdy jeden z lekarzy jest niedostępny, inni muszą przejmować jego obowiązki. To prowadzi do nadmiernego obciążenia pracowników i może skutkować błędami w diagnostyce lub terapii. W skrajnych przypadkach może dojść do tragedii, gdy lekarze będą musieli podjąć decyzje, które mogłyby uchronić życie pacjenta, ale nie biorą pod uwagę jego stanu zdrowia.

Dlatego też ważne jest, aby szpitale miały odpowiedni personel medyczny i żeby lekarze mieli odpowiednie warunki do pracy. W innym wypadku możemy mieć do czynienia ze skutkami, które mogłyby być uniknięte.

Szpital w Rzeszowie bez lekarzy? Co dalej?

Jednym z czterech szpitali w Rzeszowie jest szpital św. Elżbiety. W tym szpitalu pracuje około 300 lekarzy i pielęgniarek. Szpital jest jednym z największych w mieście i obsługuje ponad 2,5 tys. pacjentów rocznie. W ubiegłym roku szpital przechodził remont i modernizację, który trwał ponad pół roku. W tym czasie pracownicy musieli pracować w warunkach ekstremalnych, a pacjenci byli przekazywani do innych szpitali. Dziś szpital św. Elżbiety to nowoczesna placówka, która może się pochwalić nowoczesnymi aparaturami i sprzętem medycznym. Niestety, mimo inwestycji w infrastrukturę, brakuje lekarzy. W ciągu ostatniego roku odeszło ich kilkanaście, a na ich miejsce nie ma kto przyjąć. Sytuacja jest dramatyczna, bo bez OC lekarzy szpital nie może funkcjonować.